Nie do końca udało mi się zrealizować swój plan na sezon z jabłkami, zabrakło mi głównie czasu, ale co nieco poza alzacką tartą z jabłek powstało. Przepisy, które gorąco polecam.
MUFFINY KORZENNE Z JABŁKIEM
1 szklanka + 2 łyżki mąki
1/2 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1i 1/2 łyżeczki przyprawy do pierników
1i 1/2 łyżeczki kakao
1 obrane jabłko pokrojone w drobną kosteczkę
1/2 szklanki mleka
1 jajo
5 łyżek oleju
Tradycyjnie jak przy muffinkach suche porządnie wymieszać, mokre również i wszystko razem połączyć,na koniec wmieszać jabłko. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami lub wysmarować masłem. Ponakładać ciasto i piec w temp ok.30 minut w temperaturze ok.200 stopni.
MUFFINY Z JABŁKIEM I CYNAMONEM
1 szklanka maki + 2 łyżki
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
1 jajko
0,5 szklanki mleka
5 łyżek stopionego masła
1 duże jabłko
Nagrzewamy piekarnik do 200°C. Foremkę do muffinek nacieramy tłuszczem. W jednej misce mieszamy wszystkie suche, w drugiej. Następnie mokre przelewamy do suchych, mieszamy. Na koniec dodajemy jabłko pokrojone w kostkę. Po wymieszaniu ciastem napełniamy przygotowane foremki. Pieczemy przez ok. 30 minut. Gotowe muffinki możemy posypać cukrem pudrem.
MUFFINKI SZARLOTKOWE
2,5 szklanki mąki pszennej
2/3 szklanki cukru
cukier waniliowy
2 jajka
szklanka jogurtu naturalnego
4 łyżki oleju słonecznikowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
1 i trochę szklanki pokrojonych w kostkę jabłek
cynamon (wedle uznania, ja daję ok 1-1,5 łyżeczki)
Wymieszać sypkie składniki (prócz cynamonu). Jabłka wymieszać z cynamonem. Mokre składniki połączyć razem, następnie z suchymi wymieszać. Dodać jabłka. Nakładać do foremek muffinkowych do 2/3 wysokości foremki. Piec w temperaturze 180 stopni około 25-30 minut.
SZARLOTKA
Składniki ciasta:
3,5 szkl. mąki
3-4 żółtka ( w zależności od wielkości jaj)
250g margaryny (można pół na pół z masłem)
3-4 łyżki kwaśnej śmietany
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki cukru
0,5 opakowania cukru wanilinowego
Nadzienie:
spora miska jabłek (obranych ze skórek i gniazd nasiennych)
0,5 łyżeczki cynamonu
cukier do smaku ( w zależności od kwaskowości jabłek)
Składniki na ciasto szybko zagnieść i wstawić do lodówki na 1 godzinę.
Po tym czasie połowę ciasta wyłożyć na uprzednio wysmarowaną blaszkę ,następnie poukładać jabłka pocięte w mniejsze kawałki, obsypać je odrobiną cynamonu i niewielką ilościa cukru. Wierzch jabłek przykryć pozostałym ciastem, uprzednio rozwałkowanym na prostokąt. Piec ok. 50-60 min. w 180 stopniach C.
Upieczone ciasto obsypać cukrem pudrem. Użyłam blaszki o wymiarach: 23 cm x 28 cm. Można podawać zarówno na zimno jak i na ciepło z dodatkiem lodów.
niedziela, 31 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja właśnie wczoraj zrobiłam mufinki z cynamonem i jabłkami. i dzis się nimi zajadam ;o))
OdpowiedzUsuńPychota.
Przepis ciut inny niz twój.
Pozdrawiam
No to smacznego życzę :)
OdpowiedzUsuńJa z tych wszystkich trzech przepisów na muffinki z jabłkami zdecydowanie polecam szarlotkowe, od wczoraj słyszę o nich same ochy i achy i rzeczywiście są smaczne, puszyste i wilgotne
Pyszności, też uwielbiam muffiny, szczególnie te z cynamonem i jabłkiem, tylko korzystam z nieco innego przepisu:) Dzięki za udział w candy i odwiedziny ( zapraszam częściej :))pozdrawiam se4rdecznie i życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuń