Chwilkę mnie tu nie było bo pewnych rzeczy pokazać jeszcze nie mogę bo nie dotarły do adresatki, innych bo nie mam jeszcze zdjęć. Poza tym ostatnie dwa dni przeleżałam w łóżku bo comiesięczne bóle nie pozwoliły mi się wyprostować o chodzeniu już nie wspomnę. No a wcześniej w kuchni troszkę utknęłam, ale o tym jak już wszystko na ostatni guzik dopięte będzie.
A tym czasem coś z szuflady komputera. Ot taka karteczka :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj dziękuje za udział w moim candy, i oczywiście zapraszam częściej:)) A tymczasem muszę Ci powiedzieć, że milutko tu u Ciebie i z tego co widze uczestniczymy w tych samych candy:D Przynajmniej niektórych:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń