wtorek, 14 września 2010

biało-czerwona z serduszkiem

Chwilkę mnie tu nie było bo pewnych rzeczy pokazać jeszcze nie mogę bo nie dotarły do adresatki, innych bo nie mam jeszcze zdjęć. Poza tym ostatnie dwa dni przeleżałam w łóżku bo comiesięczne bóle nie pozwoliły mi się wyprostować o chodzeniu już nie wspomnę. No a wcześniej w kuchni troszkę utknęłam, ale o tym jak już wszystko na ostatni guzik dopięte będzie.

A tym czasem coś z szuflady komputera. Ot taka karteczka :)


1 komentarz:

  1. Witaj dziękuje za udział w moim candy, i oczywiście zapraszam częściej:)) A tymczasem muszę Ci powiedzieć, że milutko tu u Ciebie i z tego co widze uczestniczymy w tych samych candy:D Przynajmniej niektórych:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń