piątek, 26 marca 2010

wielkanocne zamienianie

Ledwo zdążyłam wczoraj na pocztę co by odebrać czekającą na mnie przesyłkę. Po całym dniu na nogach i 30 minutowej wycieczce na pocztę (nadal na nogach) wróciłam do domku i z ulgą opadłam na fotel trzymając w ręku paczuszkę od Ewy Popek vel Helksa.
Po niecierpliwym rozerwaniu koperty taką oto za swój trud chodzenia do stałam nagrodę ;)
Wielkanocny wianuszek urody filigranowej

Mnóstwo wiosennych przydasiowych kwiatuszków oraz innych słodkości

Oraz misternie wykonaną wielkanocną karteluchę

Dziękuję Ci Ewo, a także tobie Lucynko za zorganizowanie tej wymiany!

A żeby nie było, że ja się obijałam to tylko opakowania pokażę bez zawartości póki co - moje trzy paczuszki w ramach wielkanocnego wymieniania się też już szukają swoich właścicieli.

1 komentarz:

  1. Piękne preznety dostałaś! Cieszę się, że jesteś zadowolona z mojej wymianki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń