środa, 3 marca 2010

twórczy wieczór...

...wczoraj miałam. Po tym jak hojnie zostałam obdarowana wstąpiły we mnie nowe siły. Przyczyniła się tu także świadomość, że w najbliższym czasie zbyt dużo wolnych chwil nie będzie, a co robić mam: zabawka, 3 wielkanocne wymiany, świeczka, ramka... Od dwóch ostatnich zacząłem.
Świeczka dla Andrzeja, który widząc małą świeczuszkę, która powędrowała do jednej z Was w ramach wymiany powiedział "Żabo ja chcę taką mieć". No i cóż Żaba (czyli ja) miała zrobić? Zrobiła taką oto świeczkę


Natomiast "męska ramka" powstała na prośbę siostry Andrzeja - Marty bo spodobały się jej moje wcześniejsze ramki i chciała mu dać na urodziny jakąś ładną ramkę ze zdjęciem. Mam nadzieję, że ta na miano ładnej zasługuje.

4 komentarze:

  1. Bardzo mi się te wytwory podobają! Czy można prosić o podpowiedź, jak została wykonana ta cudna świeca i ramka? Może jakiś fotokursik? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe to wszystko decoupage jest :) niestety akt tworzenia sfotografowany nie został ale spróbuję trochę wyjaśnić:
    - ramka - miałam taka zwykła ramkę starłam z niej wierzchnią czarną warstwę pod którą kryła się biała. Jak się dobrze przyjrzeć to widać na białych fragmentach wyłążące spod nich czarne kreski, ale stwierdziłam, że ładnie będzie. następnie przygotowałam sobie serwetkę wymierzyłam gdzie co ma być i zaczęłam klejenie po kolei po kawałku najpierw przód, później boki i skończyłam na tyle gdy ładnie sobie wyschło pokryłam werniksem
    - świeczka - miałam najzwyklejszą świeczkę i... serwetkę. Robota bardzo prosta. Musimy mieć tylko świeczkę, serwetkę (papier decu też ponoć może być), łyżkę (taką zwykłą do zupy) i drugą świeczkę. Tą drugą świeczkę zapaliłam, do świeczki ozdabianej przykładamy ozdobę łyżkę grzejemy od wklęsłej strony i stroną wypukłą przygładzamy ozdobę tak, żeby przeszła woskiem i oto cała filozofia :)
    Przy następnym takim tworze obiecuję sfotografować co i jak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ramka ok ale świeczk jest super w kolorku króty mi sie podoba:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nati, dziękuję za odpowiedź! :) Ja kiedyś robiłam takie świeczki, ale posługiwałam się starym żelazkiem :D Świeca, na to serwetka, na to papier śniadaniowy i prasowanko :) u Ciebie zmyliła mnie ta piękna serwetka!

    OdpowiedzUsuń